Narcyz czyli mężczyzna, który kocha siebie zbyt mocno

„Przyciąga do siebie kobiety jak magnes. Bez najmniejszego wysiłku okręca je sobie wokół palca. Jego wystudiowana pewność siebie, przekonanie o własnej wartości, dyskretne acz zauważalne sygnały świadczące o sukcesie życiowym i osiągniętej pozycji zawodowej, są wprost zniewalające.  Nigdy nie mówi, że coś zepsuł, nie usłyszysz od niego także, że zawdzięcza swoją posadę komuś innemu, albo że ktoś wie coś lepiej niż on… Narcyz osiąga wszystko sam i nie ma cienia wątpliwości co do swoich możliwości w tym zakresie. Jest w tym tak autentyczny, że wierzą wszyscy. Dopiero po jakimś czasie pojawiają się wątpliwości… „

Początek relacji z mężczyzną-narcyzem

Początek relacji zwykle wygląda tak samo. Mężczyzna, którego poznajesz emanuje blaskiem, jest czarujący, imponuje swoją charyzmą, pewnością siebie, poczuciem humoru i towarzyskiej swobody. Zwykle bardzo dba o swój wizerunek i jest po prostu zadbany. Bije z niego siła z jaką idzie przez życie, co czyni go niezwykle seksownym. Jeśli zechciał nawiązać z Tobą relację szybko sprawi, że poczujesz się wybrana niczym dama dworu na której spoczął wzrok króla… Uwielbiasz spędzać z nim czas, wsłuchujesz się w każde jego słowo, które wymawia z wdziękiem i które brzmi za każdym razem jak wyraz dojrzałości, erudycji i humoru. Zaczynasz mieć poczucie, że w twoim życiu pojawiło się objawienie… Nie jesteś w stanie oderwać wzroku od jego uśmiechu , jego wyrazistych oczu, jego silnej sylwetki. Za chwilę nie jesteś już w stanie nie myśleć o nim. Czasem pojawia się w głowie kłopotliwa myśl „Jak takie cudo uchowało się samo na tym świecie?”. Ale mężczyzna uprzedza tę wątpliwość. Mówi lakonicznie o byłej partnerce, że owszem coś tam się zdarzyło, ale to nieistotne, byli bardzo młodzi, różnica charakterów, ona była bardzo dominująca, rozeszli się. A teraz nadszedł dla niego czas wielkiej miłości. Trudno nie utonąć w uczuciach. Wydaje się, że mężczyzna ten ma wszystko czego tylko można pragnąć kobieta. U jego boku można poczuć się jak królowa…

Rozwój wydarzeń

Od chwili, kiedy stajesz się zależna w jakikolwiek sposób np. zakochujesz się, zachodzisz w ciążę, bierzecie ślub, wasza relacja zaczyna się zmieniać. Król zaczyna wymagać, stawiać warunki, robi się krytyczny. Oczywiście wszystko dzieje się z wysoką kulturą, tak że trudno się w tym dopatrzeć manipulacji czy walki o władzę i kontrolę. Najczęściej kobieta-ofiara nie jest w stanie dostrzec prawdziwych intencji partnera, poddaje mu się całkowicie, ufa jego perspektywie, stara się zmienić siebie „zgodnie z instrukcjami”. Wierzy w jego każde słowo, spełnia jego zachcianki, oddaje mu się w pełni. W momentach konfliktu myśli :„No rzeczywiście jestem zbyt wymagająca i egoistyczna oczekując, że będzie zawsze przychodził na noc do naszego wspólnego mieszkania. Przecież on musi mieć autonomię i po prostu był w pracy” . Po chwili uniesienia , kobieta przeprasza, że była „zbyt zaślepiona swoim egoizmem”. A poza tym, mężczyzna nie może tyle robić w domu, ile ona chce. W końcu jest ekspertem wysokiej klasy w swojej dziedzinie (to często fakt!), musi się rozwijać i wcale nie leży na kanapie przed telewizorem (jak twierdzi kobieta), tylko właśnie się rozwija. Kobieta sama niech zajmie się dziećmi. On może pójść z nimi w niedzielę na spacer do fajnej knajpy, którą lubi, no bo nie na plac zabaw, który jest przecież beznadziejnie nudny. Kobieta dowiaduje się, że słabo sprząta, nie jest już atrakcyjna, jako matka słabo się wyrabia, jej kariera to nic takiego. Właściwie w to wierzy, bo mężczyzna przecież wie co mówi. Po każdej awanturze, kiedy odważa się protestować, kobieta czuje winę i wstyd,  zawsze pierwsza wyciąga dłoń na zgodę. On łaskawie przyjmuje…

Ewentualne scenariusze rozwoju wypadków

Narcyz jest w związku z kobietą dopóki sam zechce. Z pewnością nie będzie zmuszał siebie do niczego co mu nie służy. Jeżeli uzna, że wasza relacja nie jest mu w stanie przynieść już żadnych korzyści po prostu ją zerwie. Zrobi to szybko. Nagle dowiesz się, że u jego boku jest inna kobieta, bez której jego życie „nie ma sensu” i on po prostu odchodzi. Bardzo cię prosi, żebyś „nie histeryzowała” bo to ty zniszczyłaś wasz związek. Byłaś bez polotu i wiecznie niezadowolona. On będzie żył nadal w blasku zachwytu kolejnej kobiety, szczęśliwy, pewny siebie i swojej wyjątkowości, podczas gdy ty będziesz się zastanawiała: co złego zrobiłaś, że wasz cudowny związek rozpadł się, dlaczego on tak się zachował, w czym ta nowa kobieta jest lepsza itp. Inna opcja, to wspólne trwanie, ale oczywiście na jego zasadach. Ty masz się zmienić, aby wasz związek zaczął dobrze funkcjonować.  Może zdecydujesz się na podjęcie własnej terapii, żeby odkryć jak mogłabyś być stać się lepsza i bardziej dopasowana do jego potrzeb oraz wymagań. Generalnie trudno im sprostać zwykłej śmiertelniczce, ale często podejmujesz tę próbę, żeby nie stracić swojego związku. Jednak nawet jeśli relacja trwa (nie odszedł z nową miłością swojego życia, wybrał ciebie) nigdy nie czujesz się do końca bezpiecznie, zawsze może się okazać, że brakuje ci czegoś tak kluczowego, że on już nie może wytrzymać…

Jak rozpoznać mężczyznę narcyza?

Mężczyzna-narcyz nie liczy się z uczuciami drugiej osoby, dla niego każda relacja jest formą podkreślania swojej wartości. Zadaje się tylko z takimi osobami, które w danym momencie są mu potrzebne . Z kobietami, które podnoszą jego rangę, ze znajomymi, którzy się „liczą”, z ludźmi, którzy znaleźli się na „topie” itp. Związek z narcyzem jest jednostronny: ty dajesz, on bierze ( choć początkowo może ci się wydawać, że jest inaczej). Z czasem jednak , nawet jeśli tego nie dostrzegasz, to zaczynasz czuć, że relacja ta jest dla ciebie wyniszczająca i wymaga zbyt dużo energii. Narcyz kocha tylko i wyłącznie siebie, tobie na pewno nie uda się tego zmienić. Osoby narcystyczne nie umieją budować autentycznych relacji z innymi ludźmi. W dużej mierze wynika to z ich egocentrycznej postawy, ale także i rzeczywistego poczucia niższości. Narcyz jest wiecznym aktorem, który żywi się podziwem każdej osoby, którą napotyka na swojej drodze. Cały czas poszukuje potwierdzenia swojej wielkości i wyjątkowości, a tylko drugi człowiek może mu ją dać. Narcyz sam z siebie nie czuje się niesamowity i cudowny, więc ciągle szuka potwierdzenia w oczach innych. To nie kończy się nigdy.

Jak rozpoznać mężczyznę – narcyza?

Jeśli szukasz sygnałów ostrzegawczych, to kieruj się wszystkimi, które będą świadczyły o tym, że spotkałaś księcia z bajki:

* Niesamowicie pewny siebie (uważa, że na wszystkim się zna, wszystko jest dla niego proste i możliwe, wszystko zawdzięcza wyłącznie sobie itp).

*Szarmancki, uwodzący (w pierwszym kontakcie zachowuje się jak dżentelmen, jest czarujący i ujmujący).

*Lubi mówić o sobie (właściwie mówi tylko o sobie).

* Ma bardzo dobrą opinię na własny temat (zasypuje opowieściami na temat swoich sukcesów zawodowych i głupocie innych)

*Jest niesamowicie ambitny (walczy o „wielkie”, „drobnica” go nie interesuje, często ma realnie duże osiągnięcia).

*Jego relacje z byłymi partnerkami są bardzo złe albo w ogóle ich nie ma (narcyz nie utrzymuje kontaktu z partnerką która nie jest mu do niczego potrzebna. Z drugiej strony mało która jego eks chciałaby go spotkać).

*Ekstrawagancki (lubi się popisywać gadżetami świadczącymi o randze)

* Jest zawsze wygrany (chętnie podkreśla swój udział we wszelkich zmianach, naprawach, „popchnięciu spraw do przodu”)

* Unika jak ognia krytyki (jest w stanie odrzucić najbardziej wartościowych ludzi w swoim życiu, by tylko uniknąć bolesnych komentarzy na swój temat)

* Towarzyski do bólu (dobrze jest go znać, szczególnie w niektórych kręgach; nie znaczy to jednak, że jest lubiany).

* Przedmiotowo traktuje innych (na większość ludzi patrzy z góry, często ich krytykuje)

* Idealizuje, potem odrzuca (zachwyca się kolejnymi osobami w swoim życiu, po jakimś czasie odkrywając, że są bez wartości i pozbywa się ze swojego życia).

Narcyz i jego odbicie (czyli ty)

Czy mężczyzna – narcyz potrafi kocha inną osobę? Tak…na swój sposób. Osoby narcystyczne w sensie psychologicznym nie istnieją bez swojego odbicia. Zdarzają się udane związki, które podtrzymują image, status , potrzebę akceptacji i przynależności obydwu stron. Bywają również związki, które nie dostarczają tego typu gratyfikacji. Partnerzy są często niewystarczający dla narcyza: źle kochają, za mało sprzątają, niewłaściwie wychowują dzieci, za mało wiedzą, są za mało pociągające, są za mało dowcipne itp. Dramat partnera osoby o cechach narcystycznych polega na niekończącym się paśmie krytyki, uszczypliwości, dewaluacji i niekończącym się poczuciu, że ciągle jest czegoś „nie dość”. Ten rodzaj relacji przybiera formę przemocy psychicznej. Narcystyczny partner, zawsze może nieco się zmienić, ale na pewno nie leży to w rękach kobiety. To on sam musi dostrzec w sobie problem i chcieć się z nim zmierzyć, a to o tyle trudne, że z jego perspektywy wina zawsze leży po stronie innych…

Scroll to Top